Sesja rodzinna w domu Ani na Gocławiu. Bardzo lubię gościć w Waszych domach… Mogę być wtedy świadkiem i powodem… 😉 byście się na chwile zatrzymali. Bawicie się ze swoimi dziećmi, czule tulicie małe istotki do piersi. Są też momenty, gdy patrzycie sobie w oczy i odkrywacie ich dawny blask… Właśnie za to uwielbiam fotografię. Sesja rodzinna pozwala utrwalić na zdjęciach Waszą codzienność, a także niewymuszone emocje.
Dom Ani pełen był śmiechu, zapachu kawy i miliona pytań 5 letniego Igusia. Mam nadzieję, że podczas tej sesji rodzinnej udało mi się pokazać ich rodzinę w szczery i autentyczny sposób 😉
Jak widzisz, na zdjęciach króluje naturalność. Zawsze dbam o to, by osoby, które fotografuję, czuły się w pełni swobodnie. Daję Wam cenne chwile, podczas, których możecie przytulać się nielimitowaną ilość razy. Przy mnie po prostu spędzacie wspólnie czas. Ja tylko utrwalam Waszą codzienność.
Utrwalam na zdjęciach Wasze emocje. Zarówno te w pełni pozytywne, jak i te mniej 🙂 Uważam, że w tym tkwi cały urok sesji rodzinnych. Nikt nie udaje, jest w pełni sobą. Takie zdjęcia są później Waszym łącznikiem z przeszłością. Pomagają Wam wrócić myślami do tych cennych chwil, bo każda z nich jest niepowtarzalna.
Po więcej zdjęć zapraszam do mojego portfolio oraz na mój profil na Instagramie.